Laura - cieszyńska księżniczka
5.02.2012 10:35
To był dzień pełen marzeń. I wszystkie się spełniły. Pojawił się rycerze w zbroi. Później nadjechał wóz. Czerwony dywan czekał na główną bohaterkę. A ona sama, w przepięknej sukni balowej, wraz z swoimi rodzicami - królową i królem dostojnie wkroczyła na salony zamku. Tutaj rozpoczął się bal nad bale. Wszystko na cześć przepięknej księżniczki. A bajka ta trwała w mieście nad rzeką co Olza się zwie.
To był dzień pełen marzeń. I wszystkie się spełniły. Pojawił się rycerze w zbroi. Później nadjechał wóz. Czerwony dywan czekał na główną bohaterkę. A ona sama, w przepięknej sukni balowej, wraz z swoimi rodzicami - królową i królem dostojnie wkroczyła na salony zamku. Tutaj rozpoczął się bal nad bale. Wszystko na cześć przepięknej księżniczki. A bajka ta trwała w mieście nad rzeką co Olza się zwie.
Ten dzień rzeczywiście był bajkowy dla sześcioletniej Laury z Cieszyna. Pod jej dom w sobotnie przedpołudnie podjechała długa, hollywoodzka limuzyna, był rycerz i eskorta policji. Ona sama w pięknej sukni, udała się z Cieszyna do zamku w Kończycach Małych. Tutaj zorganizowano wielki bal.
Dzięki Fundacji Mam Marzenie i wolontariuszom można było zrealizować pragnienie Laury. Było nim marzenie, by choć przez kilka chwil poczuć się jak prawdziwa księżniczka. To wszystko po to, by przez te kilka chwil zapomniała o swojej chorobie. Chorobie, której objawy zauważono w maju ubiegłego roku.
Córce nagle zaczął drgać język. Pojechaliśmy do szpitala, jednak na izbie przyjęć nic nie stwierdzono. Kolejnego dnia, mieliśmy podobną sytuację w szpitalu - mówi matka Laury - Monika Szczypka
Po wykryciu guza, w ciągu tygodnia wykonano operację. Guza wycięto, jednak Laura musiała trafić na oddział onkologiczny, wyniki histopatologiczne wskazały, że jest to nowotwór złośliwy. Najpierw zastosowano chemioterapię, jesienią radioterapię. W tej chwili jest na chemii podtrzymującej. Po badaniach kontrolnych rezonansem, jak na razie wszystko jest w porządku. - dodaje Monika Szczypka.
Zachwycona balem była Laura, zachwyceni byli rodzice. To bardzo ważny dzień w jej życiu, spełnia się jej marzenie. Czuje się dzisiaj bardzo ważna - podkreśla mama Laury.
Bal, który z całą oprawą zorganizowano w kończyckim zamku odbył się dzięki fundacji Mam Marzenie. To jej wolontariusze pomagają ciężko chorym dzieciom spełniać to o czym marzą. Laura marzyła o balu. Więc taki zorganizowano. Najpierw limuzyną w asyście policji przejechała do Kończyc. Na całym świecie prawdziwe księżniczki podróżują w asyście policji. Dlatego kiedy otrzymaliśmy taką prośbę z fundacji, nie zastanawialiśmy się ani chwili - mówi rzecznik cieszyńskiej policji Rafał Domagała. W Kończycach na Laurę czekała pięknie przystrojona sala balowa oraz dzieciaki z podstawówki z Pogwizdowa. Każde z nich przebrane w inną, bajkową postać. Zabawa trwała do popołudnia. Były pokazy tańców rycerskich, nie zabrakło także suto zastawionych stołów.
Wszystko dla księżniczki Laury.
Jan Bacza
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: