Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
telewizja

81. Rocznica Pierwszego Zrzutu Cichociemnych

Dzisiaj (11.02.2022) w Dębowcu odbyły się uroczyste obchody 81. Rocznicy Pierwszego Zrzutu "Cichociemnych" na teren okupowanej Polski. W wydarzeniu wzięli udział kombatanci, przedstawiciele władz samorządowych, instytucji, organizacji, stowarzyszeń. Zobacz relację filmową z tego wydarzenia.
źródło: ox.pl
dodał: MSZ

Komentarze

7
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2022-02-11 23:56:01
robespierre: Nazizm, jako jedna z totalitarnych ideologii politycznych, zyskał popularność w okresie międzywojennym, znalazł swoich wyznawców nie tylko wśród Niemców. W skład partyjnych nazistowskich oddziałów SS wchodziły formacje wywodzące się z niemal każdego europejskiego państwa, poza wyjątkiem Polski, Grecji i Czech... W przypadku Czech oddział SS (legion Wacława) był formowany, nie zdążył wziąć udziału w walce. Należy podkreślić, iż w okresie II wojny światowej spotykamy się Niemcami i osobami niemieckiego pochodzenia, które zachowały lojalność wobec Polski, czy okazywały niechęć wobec totalitarnej nazistowskiej ideologii. Spośród lokalnych sympatyków nazizmu, skłonnych do kolaboracji, w sposób logiczny i oczywisty przeważali członkowie miejscowej mniejszości niemieckiej. Jednym z przywódców tej mniejszości był Rudolf Wiesner. Ich postawa nie powinna budzić zdziwienia. Jak owa mniejszość była liczna i jakie postawy prezentowała, przedstawił, chociażby Tadeusz Kopoczek w książce pt. "Ostatni Strzał". Pierwsze akcje skoczowskiego podziemia polegały na wrzucaniu do skrzynek pocztowych osób z zamieszkującej miasto mniejszości niemieckiej materiałów szkalujących ich niemieckich przywódców. Jak bardzo Niemcy na Śląsku Cieszyńskim współpracowali z III Rzeszą, napisał również Józef Zabielski w "Pierwszym Skoku". Traktowanie Polski jako państwa sezonowego było postawą spotykaną nie tylko wśród miejscowej mniejszości niemieckiej, tego rodzaju poglądy podzielali również inni. Niemieckie wojska na Śląsku Cieszyńskim, przez sympatyków nazizmu, były traktowane jako swoje, chociaż przed 1939 r. region nigdy nie był w granicach Niemiec.
2022-02-11 23:56:33
robespierre: Co do lojalności sympatyków nazizmu, zwłaszcza spośród wywodzących się z mniejszości niemieckiej na Śląsku Cieszyńskim, wobec III Rzeszy i nazistów, warto dodać, iż w Cieszynie pod koniec II wojny funkcjonowała lokalna struktura Werwolfu. Była to organizacja na kształt nie tyle niemieckiego, ile nazistowskiego podziemia. Werwolf już w swym założeniu organizacyjnie podlegał pod partię nazistowską. Co więcej, Śląsk Cieszyński, w trakcie II światowej został bezpośrednio anektowany przez III Rzeszę do prowincji Oberschlesien, na której terenie znajdował się obóz koncentracyjny i obóz zagłady Auschwitz-Birkenau, organizacyjnie podległy gauleiterowi Fritz'owi Bracht'owi, któremu z kolei podlegał Rudolf Wiesner, jako władający w Bielsku. Także Albrecht II Habsburg, ostatni cieszyński książę, co prawda tytularny wobec postanowień Rady Narodowej Księstwa z Cieszyńskiego z 1918 r., splamił się zbrodniczą służbą dla ideologii nazistowskiej i III Rzeszy. Był tajnym współpracownikiem RSHA i pomógł w ucieczce odpowiedzialnym za zbrodnie dokonane na ludności serbskiej i żydowskiej w Nowym Sadzie. Albrecht oskarżony przez powojenne władze ukrywał się pod nazwiskiem hrabiego Sirina na obszarze Ameryki Łacińskiej. Z kolei Rudolf Wiesner po wojnie osiedlił się w RFN.
2022-02-11 23:57:12
robespierre: Język nie stanowi argumentu przeważającego na rzecz narodowości, tym bardziej lojalności wobec konkretnego państwa. Przykład z regionu? Karol Olbracht Habsburg, pochodzący z "odwiecznie niemieckiej rodziny", okazał się polskim patriotą, wbrew temu, co prezentowało wielu Polaków, nie hańbił się kolaboracją z Niemcami. Karol Habsburg na terenie regionu prowadził poważne interesy, jednak w przeciwieństwie do innych mieszkańców, dysponującymi skromniejszymi zasobami ekonomicznymi, potrafił wbrew tejże ekonomii wybrać właściwą stronę w konflikcie. Innym przykładem, spoza regionu, jest Józef Unrug, bohaterski obrońca Helu, również wywodzący się z niemieckiej rodziny. Tego rodzaju osoby o niemieckim pochodzeniu, które potrafiły oprzeć się totalitarnej ideologii, możemy mnożyć. Uprzednia lojalność wobec Wiednia, związana z funkcjonowaniem Austro-Węgier wykluczała adekwatne traktowanie Berlina jako swojej stolicy, nawet jeżeli w domu mówiło się po niemiecku i uznawało za Niemców. Dawne Austro- Węgry wobec II Rzeszy Niemieckiej odnosiły się z dystansem i traktowały jako państwo sobie obce. Wiedeń zwalczał na swoim terenie wszelkie przejawy nacjonalizmu niemieckiego, którego manifestacje uważał za zagrożenie dla swojej spoistości i niepodległości. Poszczególne uważane wówczas za patriotyczne pieśni niemieckie, które dziś zakazane są w RFN, na terytorium Austrii zabronione były już przed I wojną światową.
2022-02-11 23:57:31
robespierre: U progu zakończenia II wojny, wielu kolaborantów w związku z obawą poniesienia odpowiedzialności za swe czyny dokonane w okresie panowania niemieckiego na Śląsku Cieszyńskim, postanowiło opuścić region. Na mocy aktów prawnych wydanych przez PKWN, nazistowskich kolaborantów czekała śmierć w momencie schwytania przez polskie i sojusznicze formacje mundurowe. W przypadku Czechosłowacji, w okresie tuż po zakończeniu II wojny, doszło do represjonowania i wyrzucenia własnych obywateli, którzy deklarowali niemiecką narodowość. Polska co do zasady wydaliła obywateli niemieckich z terenów, które otrzymała od ZSRR. Nie wszystkie osoby niemieckiego pochodzenia zostały z Polski wysiedlone, mogli pozostać obywatele polscy niemieckiej narodowości, którzy nie pohańbili się kolaboracją, chociażby np. Gabriela von Thun und Hohenstein, czy Karol Olbracht Austriacki. Wyjechał Rudolf Wiesner, który w czasie wojny współpracował z nazistami. Dobra Pani z Kończyc pozostała po wojnie w kraju, Karol Olbracht osiedlił się w Szwecji. Mniejszość niemiecka w Polsce (mowa o obywatelach polskich) skurczyła się w sporej mierze na skutek emigracji ekonomicznej, w późniejszym okresie.
2022-02-12 00:00:51
robespierre: Każda ofiara totalitaryzmu, zwłaszcza nazistowskiego, jest równym co do swej godności człowiekiem, a narodowość, religia, czy orientacja etc. nie mają żadnego znaczenia. Ernst Röhm nie był on odosobnionym przypadkiem, ponieważ jak się okazuje, każda rewolucja prędzej czy później, "pożera własne dzieci", które tę rewolucję zaprowadziły, niczym mityczny KRONOS/SATURN. Warto przy tej okazji zagłębić się w wierzeniach i mitach antycznej Grecji i Rzymu. Naziści w swej hybrydowej ideologii odnosili się nie tylko do antysemityzmu, chrystofobii, rasizmu, darwinizmu społecznego, rasizmu, etc., również do marksizmu. Jeden z ich ideologów stwierdził, że nazizm stanowi realizację marksizmu bez elementu demokracji. I to bez znaczenia, czy jest to rewolucja purytańska, jakobińska, komunistyczna-leninowska, nazistowska, czy jakakolwiek inna, w której efekcie zostaje ukształtowany totalitarny twór. Najważniejsze, aby historia się nie powtórzyła.
2022-02-12 00:01:11
robespierre: Gudrun Burwitz broniła i usprawiedliwiała zbrodniczą działalność swojego ojca Heinricha. Himmler uznający się za inkarnację Henryka I Ptasznika był zaangażowany w organizację SS, nazistowski okultyzm i eksterminację Słowian. Gudrun B. za życia wspierała organizację Stille Hilfe, która organizowała i organizuje pomoc byłym SS-manom.
2022-02-12 20:22:19
miriam11: Chyba rocznica nieplanowanego spadu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: