Baza REGON w Polsce - oto wszystko, co musisz o niej wiedzieć

REGON — podstawowe informacje

Pierwsze przymiarki dotyczące stworzenia rejestru o takiej właściwości, jak REGON, pojawiły się już w 1966 roku, jednak wtedy taki planowany zbiór występował pod innymi nazwami. Dlaczego państwo polskie zdecydowało, że potrzebuje takiej bazy danych?

Przede wszystkim dlatego, że w 1966 roku, a więc w czasach, kiedy istniała Polska Rzeczpospolita Ludowa, nasz kraj był w orbicie wpływów sowieckich, czyli musiał korzystać z rozwiązań socjalistycznych, na czele z gospodarką centralnie planowaną.

Większość znaczących dla miast czy województw inwestycji nie była podejmowana w wybranych gminach, czy urzędach wojewódzkich, jak ma to miejsce obecnie. Najważniejsze inwestycje od początku do końca były planowane w Warszawie. Rodziło to sporo problemów natury organizacyjnej.

Aby umiejętnie zaplanować kolejne plany pięcioletnie, które można przyrównać do skoków cywilizacyjnych, gdzie aparat państwowy skupiał się na tym, by np. rozbudować sieć dróg, ciężki przemysł, czy inwestować w nowoczesne technologie, trzeba było dysponować wiedzą o zapleczu materiałowym.

Przykładowo, przy budowie katowickiego Spodka, wykorzystano 30 tysięcy łusek oraz (w pierwotnej wersji budynku) 100 ton azbestu, które zdemontowano dopiero podczas renowacji w 2011 roku. Przed rozpoczęciem budowy trzeba było jednak ustalić, czy przemysł krajowy jest w stanie dostarczyć surowców w odpowiedniej ilości i czasie. Właśnie w tym zadaniu pomagała baza REGON.

Na mocy jakiego aktu prawnego powstał Rejestr Gospodarki Narodowej?

Wbrew pozorom, REGON nie został uruchomiony w 1966 roku. Od pierwszych przymiarek zmierzających do stworzenia takiej bazy, do wiążącej decyzji aparatu państwowego, musiało minąć aż dziewięć lat. Wreszcie, w 1975 roku, na mocy Uchwały nr 199 Rady Ministrów PRL w sprawie nadania numerów statystycznych jednostkom gospodarki uspołecznionej, powstał Rejestr Gospodarki Narodowej.

W pierwszych latach funkcjonowania rejestru pojedynczy indeks miał długość siedmiu cyfr. Dziś, gdy korzystamy z wyszukiwarki REGON w ALEO.com — największej bazie firm w Polsce — nie znajdziemy już tak krótkich indeksów. Dlaczego?

Ustawodawca szybko zorientował się, że tak „wąski” zbiór danych może się szybko zapełnić. Zdecydowano więc o wydłużeniu identyfikatora do dziewięciu cyfr. Odpowiednie akty prawne, które dodatkowo usprawniały działanie bazy, przegłosowano 17 października 1975 i 26 lutego 1982 roku.

Jedną z największych zmian, która bardzo mocno wpłynęła na właściwość bazy REGON, była Ustawa o Statystyce Publicznej z 1995 roku. W dużej mierze zmieniła ona właściwość zbioru. To także ta ustawa pośrednio przyczyniła się do powstania dłuższych, 14-cyfrowych identyfikatorów, którymi dziś posługują się firmy, które mają swoje siedziby w kilku województwach w Polsce.

Czy Rejestr Gospodarki Narodowej wciąż odgrywa dużą rolę?

Trudno jednoznacznie udzielić odpowiedzi na to pytanie. W świecie biznesu o wiele częściej korzystamy z NIP-u, czyli z Numeru Identyfikacji Podatkowej. Rośnie też znaczenie niedawno wprowadzonej Białej Listy Płatników VAT, a kontrahenci pracujący z firmami zza granicy używają raczej bazy VIES.

Niezwykle kompleksowym zbiorem, gdzie można odnaleźć wiele danych, jest też Krajowy Rejestr Sądowy, który powstał z połączenia kilku innych, pomniejszych baz. Rejestr Gospodarki Narodowej, bez wątpienia najstarsza wciąż działająca baza danych o charakterze otwartym, został w dużej mierze zmarginalizowany i dziś sprawdza się świetnie zwłaszcza w roli indeksu statystycznego.

Czy można zrezygnować z analizowania gromadzonych tam danych? Niekoniecznie. Dla wybranych firm REGON wciąż stanowi istną kopalnię wiedzy, która może pomóc przygotować np. personalizowaną ofertę dla dużej działalności gospodarczej. Oznacza to, że handlowcy wciąż znajdą tam sporo użytecznych informacji.

O tym, że Rejestr Gospodarki Narodowej wciąż będzie odgrywał pewną rolę w biznesie, doskonale świadczy też to, że każda nowa firma automatycznie ma nadawany swój indywidualny numer REGON. Oznacza to, że ustawodawca nie planuje zrezygnować z tej bazy. Warto więc dysponować narzędziami, dzięki którym analiza zgromadzonych tam informacji będzie o wiele prostsza.

Artykuł sponsorowany