Mobilny TK i RTG do walki z COVID-19 w Cieszynie
Mobilny zestaw TK i RTG w zabudowie kontenerowej został umiejscowiony przed dawną izbą przyjęć cieszyńskiego szpitala. To nieprzypadkowe miejsce i forma - wynikają one ze specjalnej procedury bezpieczeństwa opracowanej przez szpital, zgodnie z którą pacjenci podejrzani lub zakażeni SARS-CoV-2, wymagający dodatkowej diagnostyki obrazowej, są izolowani od reszty szpitala w specjalnie przygotowanym ciągu komunikacyjnym. Pozostali pacjenci korzystają z dotychczasowego sprzętu w pracowni obrazowej.
"Zaawansowana i kompleksowa diagnostyka obrazowa pacjenta to najlepsze, możliwe rozwiązanie na obecnym etapie walki z wirusem. Tomograf komputerowy jest kluczowym sprzętem w diagnozowaniu koronawirusa i chorób nim spowodowanych. Dobór sprzętu był konsultowany z lekarzami radiologami naszego szpitala i po rozeznaniu rynku, spośród otrzymanych ofert wyłoniliśmy najkorzystniejszą opcję zakupu kontenerowej pracowni diagnostyki obrazowej" - mówi Czesław Płygawko, dyrektor Szpitala Śląskiego.
Szpital Śląski w Cieszynie do tej pory dysponował blisko 20-letnim aparatem RTG oraz tomografem komputerowym z 2007 roku w Zakładzie Diagnostyki Obrazowej. Od momentu uruchomienia tomografu, jest on wykorzystywany na najwyższym, możliwym poziomie, służąc diagnostyce licznych pacjentów placówki, co również spowodowało jego znaczne zużycie. Awarie tomografu w ostatnich latach pochłonęły ponad 300 tys. zł, a w samym 2019 r. na niezbędne, niestety kosztowne naprawy i serwisy Szpital Śląski wydatkował ponad 190 tys. zł. Dodatkowo, każda awaria wymuszała konieczność transportu pacjentów placówki, wymagających badania TK, do szpitala w sąsiednim powiecie, co również generowało koszty. Wobec tych trudności i w obliczu rozprzestrzeniającego się koronowirusa, w trosce o zdrowie mieszkańców regionu, Dyrekcja Szpitala Śląskiego zdecydowała się na zakup nowego sprzętu i uruchomieniu kontenerowej pracowni diagnostyki obrazowej.
Koszty
Koszt nowej pracowni diagnostyki obrazowej wyniósł prawie 2 474 000 zł brutto. Szpital Śląski podjął starania o uzyskanie finansowania, bez obciążania budżetu Powiatu Cieszyńskiego. Środki na zadatek, w wysokości 300 000 zł przekazała Fundacja Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej z Jastrzębia-Zdroju, dzięki zaangażowaniu Prezesa Edwarda Herbana, Pozostałe środki szpital pozyskał bezpośrednio z Urzędu Marszałkowskiego, w ramach środków przesuniętych w RPO WSL na walkę z epidemią koronawirusa oraz od wielu Darczyńców, którzy bezinteresownie wspierają Szpital Śląski w Cieszynie w obecnej sytuacji.
tede / materiały prasowe
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.