Proszę państwa oto miś

25 listopada swoje święto obchodzi najmilsza zabawka i najlepszy przyjaciel dzieci – Pluszowy Miś. Trudno wyobrazić sobie świat bez niego. Niezastąpiony przy zasypianiu, towarzysz zabaw, powiernik najskrytszych sekretów liczy dzisiaj 108 lat.

Mimo że konkurencji nie brakuje i obok pluszowego misia pojawiają się wciąż coraz nowocześniejsze i coraz bardziej atrakcyjne zabawki - moda na niego nie przemija. Jest bohaterem książek dla dzieci i główną postacią bajek.  

Światowy Dzień Pluszowego Misia obchodzony jest od 2002 roku. Pierwszy pluszak nosił imię Teddy - na cześć prezydenta Stanów Zjednoczonych Theodore'a Roosevelta. Wieść głosi, że gdy prezydent uczestniczył w polowaniu, jeden z uczestników łowów postrzelił małego niedźwiadka i miał zamiar go zniewolić. Na widok misia zmiękło serce Roosevelta. Zwierzątko zostało uwolnione. Sklepikarz Morris Michtom, oglądając w prasie historyjkę rysunkową na ten temat postanowił uwiecznić zdarzenie i wymyślił maskotkę.

- Mój pluszowy miś był ciemno brązowy, pamiętam, że kiedy się rozpruł bardzo płakałam, a potem mama dokładnie go zszywała. Później odpadł mu nosek. Towarzyszył mi bardzo długo, co się znim stalo ? niewiem – mówi pani Ewa, która pluszowe zwierzątko podarowała również swojemu synowi – Adaś ma 3 latka, od dawna nie rozstaje się z pluszakiem o imieniu Pan Miś. Dzisiaj organizujemy dla niego urodziny – w końcu to jego święto. Swoją drogą to fajny moment, żeby choć na chwilę wrócić myślami do dzieciństwa i przytulić do siebie starą, ukochaną zabawkę.

BSK