Skoczowska noc kultury
26.05.2014 19:00
Chodzili, zwiedzali, oglądali. Skoczowska noc muzeów kolejny raz okazała się wielkim sukcesem. To, na co nie mamy zazwyczaj czasu za dnia, było można zobaczyć właśnie w tę noc . A było tego sporo. Pierwszy raz podczas Skoczowskiej Nocy Muzeów otwarto opuszczony komisariat policji. Urządzono w nim? milicyjny posterunek. Każdy mógł na własne oczy przekonać się, że kontakt z tą formacją do przyjemnych nie należał.
Chodzili, zwiedzali, oglądali. Skoczowska noc muzeów kolejny raz okazała się wielkim sukcesem. To, na co nie mamy zazwyczaj czasu za dnia, było można zobaczyć właśnie w tę noc . A było tego sporo. Pierwszy raz podczas Skoczowskiej Nocy Muzeów otwarto opuszczony komisariat policji. Urządzono w nim… milicyjny posterunek. Każdy mógł na własne oczy przekonać się, że kontakt z tą formacją do przyjemnych nie należał.
W przyziemiach dawnego komisariatu każdy był przesłuchany. To nie promocja tego co było, ale chęć przedstawienia młodzieży realiów minionych czasów. – mówi Łukasz Orawski, wcielający się w role jednego z milicjantów
Chętnych do odwiedzin na milicji nie brakowało. Mimo że z uśmiechem, to zimny pot podczas przesłuchiwania spływał. Tuż obok komisariatu , do odwiedzin zachęcał ratusz. Zobaczyć było można m.in. zabytkowy zegar na wieży, ale wiele osób ciekawiło to, jak wygląda biuro włodarzy miasta.
Zwiedzić nocą było również można kościół pw. św. apostołów Piotra i Pawła wiele osób skorzystało z okazji i weszło na kościelną wieżę by podziwiać nocne widoki miasta.
Hanna Blokesz - Bacza
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: