Tydzień Dobrej Nowiny w Dębowcu
Wszyscy zaczynali dzień od wspólnego spotkania w kościele, śpiewu i modlitwy. Następnie w dwóch grupach uczestniczyli w różnych zajęciach. Dzieci uczyły się, jak być posłusznym Panu Bogu i ufać Mu w każdej sprawie. Po lekcji zawsze był czas na to, by nauczyć się wersetu, który był podsumowaniem danej historii. Zajęcia plastyczne przygotowane przez "Ciocię Anię" sprawiały, że nie tylko kartki były kolorowe, ale nawet ubrania, było wtedy naprawdę wesoło.
Każdego dnia również odwiedzały ich niezwykłe osoby z pasją, którą chciały się nią podzielić z dziećmi. Mieli okazje spotkać się ze strażakami, z policjantami, z trenerkami psów, oraz ze starszymi kolegami, którzy wykonują różne akrobacje rowerowe.
Nie zabrakło oczywiście słodkiego poczęstunku, o które zadbały mamy, przygotowując pyszne ciasta dla wszystkich, za co serdecznie organizatorzy dziękują.
Na zakończenie każdego dnia był też czas na zabawę i tą dla najmłodszych, i tą dla trochę starszych uczestników.
Ostatniego dnia wspólnie wybrali się na wycieczkę, na której trochę wędrowali, więc wszyscy wyposażeni w wygodne buty i peleryny, (które ostatecznie nie były potrzebne) pojechali do Ustronia–Dobki. Na miejscu, po krótkim spacerze, czekały na nich kiełbaski. Mogli również zagrać wspólny mecz piłki nożnej, a najmłodsi skorzystali z możliwości malowania twarzy.
Organizatorzy dziękują wszystkim mamom, które pomagały przez cały tydzień ale również młodzieży (ciociom i wujkom), na których zawsze mogli liczyć.
Tydzień Dobrej Nowiny po raz kolejny był czasem uśmiechu, dobrej zabawy ale również możliwością poznania bliżej Słowa Bożego.
WŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.