Zginęli w akcji, ratując most
18.07.2011 15:25
Wydarzenia z 18 i 19 lipca 1970 roku pamięta wielu mieszkańców Cieszyna. Przez nasz region przeszła powódź stulecia. Olza sięgała 5,5 metra. Strażacy z Polski i wtedy jeszcze Czechosłowacji próbowali ochronić most Wolności. Rozbijali zatory utworzone przez konary drzew, które niósł ze sobą żywioł. Most stracił stabilność, zaczął się chwiać. Wtedy jeszcze był zrobiony częściowo z drewna. W pewnym momencie most runął. Nie wytrzymał naporu wody i gałęzi. W rwącej Olzie utonęło pięciu strażaków. Co roku strażacy pamiętają o tej tragicznej akcji. Nad Olzą tworzony jest symboliczny most z wody. Do Olzy wpuszczany jest wieniec i palony znicz pamieci.
Dorota Kochman, Mariusz Jaszczurowski
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: