Gość OX.PL: Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej „Być Razem”

hanbes: Szacunek, popieram i życzę efektów.

bronek91: „Alkoholizm, przemoc domowa, bezdomność, handel ludźmi”- cytat Czyli konsekwencje prowadzonej celowo, konsekwentnie i planowo polityki państwa kierowanego przez elity polityczne i ekonomiczne świadomie wyznające P U N I C A_ F I D E S. In plus efekty prowadzonego odgórnie przeobrażania formy społeczeństwa z tak zwanej tradycyjnej na mobilną. Podobnie w przypadku przeprowadzanej zmiany modelu rodziny z dużej, wielopokoleniowej na nuklearną, a także konsekwencje sterowanego centralnie ograniczenia roli tej nuklearnej rodziny z funkcji prokreacyjnej, stratyfikacyjnej, wychowawczej, kulturowej itd. do ewidentnie niemal wyłącznie poziomu prokreacyjnego. W konsekwencji zanika tradycyjny przekaz wzorców kulturowych, zahamowaniu a nawet regresowi ulega rodzinna akumulacja kapitału. Natomiast funkcje rodziny tradycyjnej, wg modelu rzymskiego i zmodernizowanego chrześcijańskiego coraz bardziej przejmuje aparat państwa, który poszczególne zadania wykonuje właśnie za pośrednictwem różnego rodzaju instytucji np. niektórych stowarzyszeń. Zatem wzrostają różnice społeczne a kapitał zostaje przechwytywany przez ekonomiczne elity (np. akumulacja odwrócona) . Co zatem z jakością demokracji?

bronek91: Niwelowaniu ulega funkcja rodziny w społeczeństwie, gdzie ta grupa naturalnie stanowi podstawową, pierwotną i elementarną zbiorowość. Zaistniały kryzys rodziny powoduje stopniowy upadek narodu. Z kolei zwiększa uprawnienia państwa, którego pozycja i stopień ingerencji w życie człowieka jest uzależniony od trwałości relacji i struktur rodzinnych. Jednocześnie społeczeństwo ze słabymi, niemal ograniczony do roli prokreacji rodzinami, staje się mniej tradycyjne, bardziej podatne na przekształcenia, ale również wymaga istnienia stowarzyszeń świadczących dobroczynne usługi. W pewnym sensie takowe dostarczają dobra wcześniej oferowane przez większe rodziny.

bronek91: Zapewne Panie, zgodnie z neomarksistowskimi założeniami, samorealizują się przez pryzmat wykonywanej pracy → i doskonale. Natomiast w społeczeństwie, którego moralność i etyka zostały ukształtowane przez chrześcijaństwo, tego typu działania uchodzą za dobroczynne i społecznie pożyteczne. Również bardzo dobrze. Jednak osobiście wolałbym, aby Panie i inne ideowe osoby nie posiadały powodów do przysługiwania się tym sposobem społeczeństwu a pewne wymagane społecznie usługi były wykonywane przez rodziny zbudowane na zasadach rzymskich i chrześcijańskich lub innych- wyznaniowych. Niestety w konsekwencji; polityki państwa wrogiego narodowi, bezpodstawnego wyzysku społeczeństwa przez elity polityczne i ekonomiczne, a także wykorzystania przymusu ekonomicznego i administracyjnego w utrzymaniu posłuchu→ skutki tego i innych kwestii zmuszeni jesteśmy ponosić wszyscy a tego typu stowarzyszenia pomagają w tym zakresie. Zarazem umożliwiają wypromowanie kogoś.

bronek91: Dobroczynne stowarzyszenia potrzebne są, zastępują role dawnych rodzin, jednocześnie umożliwiają kształtowanie oczekiwanych postaw społecznych ze strony państwa lub innego podobnie działającego podmiotu. Niestety te organizacje posiadają z reguły poważny feler→ czynnik ludzki traktowany jest jako jeden z zasobów na podobieństwo wykorzystywanych środków finansowych, materialnych itd.

krzysztof.mm: nie mogę się oprzeć wrażeniu, że z tego bycia razem najlepiej się ma samo stowarzyszenie