"Legiony" - pytamy o wrażenia cieszyniaków (wideo)

elkat: No cóż... "niedosyt" to zbyt delikatne określenie. Na film warto iść tylko po to, żeby zobaczyć chwilami Cieszyn w kadrze filmowym lub znajomych, jako statystów.

donekT: Myślę, iż przed udaniem się do kina lub po obejrzeniu, warto przypomnieć sobie "Polonia Restituta" w reżyserii Bohdana Poręby.

krzysztof.nn: ✍Gabriela Lazarek on FB ✍ Napisałam list do szeregowego posła Jarosława Kaczyńskiego. Ponieważ sama również kandyduję do sejmu, chciałabym Panu Jarosławowi jako obywatelowi tego kraju, coś w mojej kampanii obiecać . ✍ Panie Kaczyński ! Gwarantuję Panu, że w prawdziwym demokratycznym kraju, na prawdziwej wyspie wolności, gdzie panuje prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość, żaden polityk nie będzie miał prawa wypomnieć Panu, że jest P a n starym, s f r u s t r o w a n y m, zdziadziałym kawalerem - ani, że jest Pan dla społeczeństwa nieproduktywny i b e z w a r t o ś c i o w y w swej kawalerskiej roli z kotem u boku. To Pan stworzył rzeczywistość, w której jest przyzwolenie, a nawet oczekiwanie, żeby właśnie w taki sposób, ludzi nie wpisujących się w tradycyjny model rodziny, nazywać. W prawdziwym demokratycznym kraju będzie Pan szanowany jak każda inna rodzina i będzie Pan miał dokładnie te same prawa. Z pracy też Pana nikt za brak żony nie wyrzuci. W demokratycznym kraju będzie Pan miał gwarancję, że Pańskie prawa jako człowieka, będą szanowane. Szczerze przyznam, że jednak trochę Pana nie rozumiem. Jak można tworzyć system, w którym wartość człowieka definiuje się w ten sposób, że samemu staje się w nim kimś zupełnie bezwartościowym społecznie? Naprawdę nie widzi Pan, że w stworzonej przez siebie definicji rodziny, jest Pan N I K I M ? Wie Pan, ja jako matka samodzielnie wychowująca syna, czyli według Pana logiki, społecznie bezwartościowa tak samo jak Pan i jak moi homoseksualni przyjaciele, dam sobie radę. Oni też dadzą sobie radę. Bo mają nas , przyjaciół, i mają siebie nawzajem. A Pan nie ma n i k o g o. Ja mam wspaniałą rodzinę. Wspaniałego syna, wspaniałych przyjaciół. Całkowicie realnych, prawdziwych. To oni zapewniają mi poczucie bezpieczeństwa, akceptacji i zrozumienia i sprawiają, że czuję się kochana , czuję się ważna i potrzebna. Nie to co Pan. Otoczony s ł u g u s a m i. Pazernymi o b ł u d n i k a m i. S z u j a m i najniższych lotów, zdolnymi do wszystkiego. To jest teraz Pańska rodzina i przyjaciele. To Pan każdego dnia w ich towarzystwie musi b a ć się za siebie odwrócić. Na Pańskie własne życzenie Z jednym się jednak z Panem zgadzam. Rodzina to świętość. Świętość, której ludzie NIGDY Panu nie oddadzą. Za rodzinę, ludzie są gotowi oddać dosłownie wszystko. Dobrze, żeby Pan o tym pamiętał. ✍

donekT: „Trzeba sięgnąć po narzędzie bezwzględnej krytyki wszystkiego, co istnieje, poprzez krytykę starego świata, kroczymy do nowego świata” powiedział Marks. W kwestii RODZINY Engels dodał, iż stanowi formę wyzysku kobiety i ciemiężenia ludzkości, jest jedną z podstaw nierówności społecznych, ze względu na możliwość dziedziczenia. Co więcej, rodzina przekazuje wartości i kształtuje tożsamość, zatem stanowi ostoję reakcji oraz zalegalizowaną formę zbiorowej prostytucji. Zgodnie z tymi wytycznymi, ktoś posiada/ reprezentuje "niepostępowy" "światopogląd". Przecież zdaniem rzekomo postępowych rodzina ogranicza w realizacji np. "popedu"??? Czyżby działanie obliczone na efekt???

donekT: // https://www.youtube.com/watch?v=O-ELp8idcmI // Aby żyło się lżej;)

krzysztof.nn: ...a tymczasem nawet w Cieszynie tłumy walą nie na z daleka "Legiony", ale na "Politykę" P. Vegi

donekT: "Polityka" Vegi vel Krzemienieckiego, na razie, należy do jednej z najgorszych produkcji tego reżysera i to całkiem obiektywnie. Pomijając grę aktorską i wątek obywatela Stefana, cały potencjał został wykorzystany na marketing.

Tustela: byłem wczoraj na" Legionach", film warto obejrzeć - polecam - wydaje się dobrze oddawać ducha tam tych czasów, sceny batalistyczne bardzo mocne i hasło " nie masz Pana nad ułana" - potwierdzone.....