Teksty Stela (odcinek 9)

Mach: Dla spragnionych posłuchania naszej ludowej muzyki proponuję kapelę "Nowina" z Jabłonkowa www. nowina.info . Kliknąć, o nas a potem płyty.

Mach: Pomysł z programem regionalnym jest trafiony. To ,że pan prof. Kadłubiec słucha tego programu to mnie zupełnie nie dziwi, gdyż jego życiową troską to zachowanie i przedłużenie obecności życia tradycji Śląska Cieszyńskiego w naszym codziennym życiu. Myślę ,że w czasie pandemii można głębiej sięgać do źródeł i ogromnej wiedzy Pana prof. Daniela Kadłubca w temacie regionalizmu. Pani Kohut dość lakonicznie wspomina o kapelach i zespołach regionalnych na Śl. Cieszyńskim a przecież są prawie w każdej miejscowości na Zaolziu postępując z biegiem Olzy. Jest ich także bardzo sporo po naszej stronie Olzy. Rozumiem, że w tak krótkiej audycji nie da się powiedzieć za wiele. Ale proponuję zaprosić Pana prof. do Waszego programu, bo wszyscy, którym nie jest obojętna sprawa naszego regionu wiele na tym może skorzystać. Ta postać to niewątpliwie stolica duchowa Śląska Cieszyńskiego.

Mach: powinno być... wiele na tym mogą skorzystać.

Mach: Kurmónka -to jajecznica ubogich- z braku dostatecznej ilości jajek, bo były drogie, gospodynie dla wykarmienia licznej rodziny dosypywały do jajecznicy w trakcie jej smażenia mąki by była bardziej podzielna- nakładano ją bezpośrednio na skibki chleba.

Mach: Zatem jajecznica cyganiona a nie cygańska.

jasper: Znam inaczej - maka, mleko, pare jajek. Calosc mieszalo sie jak na nalesniki. Resztki kielbasy, jezeli takowa byla, kroilo sie w kostke i podsmazalo na maselku. Kielbaske nalezalo wyjac a na podsmazone maslo wylewalo sie mase jajeczna. Gotowa jajecznice posypywalo sie kielbaska. Bylo pyszne.